-A A +A

Dwie strony pandemii na konferencji ekspertów ochrony zdrowia

Szpitale i pacjenci jeszcze długo będą odczuwać skutki pandemii SARS-CoV-2, chociaż … miała ona swoje dobre strony, pilotaż Krajowej Sieci Onkologicznej zdał pandemiczny egzamin, natomiast ustawa o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa w obecnym kształcie zagraża poprawnemu funkcjonowaniu szpitali – takie wnioski płyną z VI ogólnopolskiej konferencji „Ewidencja świadczeń zdrowotnych podstawą bezpieczeństwa prawno-finansowego placówki medycznej”, która odbyła się w Kielcach w dniach 16-17 maja.

Długi COVID w szpitalach

W opinii uczestników konferencji - ekspertów w dziedzinie zarządzania placówkami medycznymi drugi rok pandemii koronawirusa również był bardzo trudny dla polskich szpitali, szczególnie wieloprofilowych. – Przekształcenia różnych oddziałów w covidowe powodowały blokowanie przyjęć pacjentów planowych. To prowadziło do narastania kolejek osób oczekujących – mówiła Renata Wachowicz, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. W kierowanym przez nią szpitalu dwa oddziały zostały przeznaczone wyłącznie dla pacjentów z koronawirusem. – Staramy się nadrabiać świadczenia i przyjmować pacjentów w miarę na bieżąco, jednak wymaga to ogromnych zdolności organizacyjnych – przyznała. Największe kolejki dotyczą świadczeń z zakresu interny, gastroenterologii i chirurgii. Skutkiem pandemii jest też zwiększenie się liczby pacjentów w stanach ciężkich.

Jak przyznał Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, również w świętokrzyskich szpitalach pacjenci musieli czekać na zabiegi nawet kilka miesięcy. Pandemia skupiła w soczewce problemy, z którymi placówki medyczne borykały się od dłuższego czasu: - Braki lekarzy specjalistów, kadry pielęgniarskiej, długie kolejki do medyków – mówił wicemarszałek wskazując także na bieżące wyzwania - inflację, rosnące ceny i wojnę w Ukrainie.

Wiele zastrzeżeń budził projekt ustawy o modernizacji szpitali. Zdaniem uczestników konferencji projekt wymaga jeszcze dalszych analiz i konsultacji, a wejście ustawy w obecnym kształcie i sytuacji polityczno-społecznej zagroziłoby poprawnemu funkcjonowaniu opieki zdrowotnej w Polsce.  – Od dwóch lat funkcjonujemy rzeczywistości frontowej. Jak można oceniać kondycję finansową szpitala w okresie po pandemii COVID-19, wobec trwającej obecnie wojny w Ukrainie i wzrostu wynagrodzenia minimalnego w ochronie zdrowia? – zastanawiał się dr Michał Chrobot, prezes Zarządu  Polskiego Towarzystwa Koderów Medycznych. PTKM będzie zgłaszało swoje uwagi do tego projektu podczas konsultacji społecznych.

Pilotaż KSO sprawdził się w pandemii

Obronną ręką z drugiego roku pandemii wyszła onkologia, gdzie w 2020 roku notowano spadek zgłaszalności pacjentów sięgający nawet 20-30 %. –- W tym pierwszym szoku wszyscy na chwilę się zatrzymaliśmy, brakowało nawet środków ochrony osobistej. Pierwsze zalecenia Centrali (NFZ – przyp.red.) mówiły o tym, że wykonywane mają być wyłącznie zabiegi ratujące życie - przypomniał dr Michał Chrobot, kierownik Działu Kontraktowania, Rozliczeń i Statystyki Medycznej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, prezes Zarządu PTKM. – W kolejnych falach, kiedy już przygotowaliśmy się organizacyjnie, wróciliśmy do normalności, a świadczenia onkologiczne były wykonywane bez limitu i bez większych przeszkód. Dzięki szczepieniom pacjentów i personelu, testowaniu sporadycznie zdarzały się zamknięcia oddziałów z powodu zakażeń koronawirusem - dodał.

Jak zauważył podczas sesji na temat projektu ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej, prof. Adam Maciejczyk – dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii, prezes Ogólnopolskiego Zrzeszenia Publicznych Centrów i Instytutów Onkologii, pandemia nie zatrzymała pilotażu KSO, realizowanego w czterech województwach (świętokrzyskim, dolnośląskim, podlaskim i pomorskim). W Świętokrzyskim Centrum Onkologii w 2019 roku pilotażem objętych było 1449 pacjentów. W 2020 roku, pomimo trwającej pandemii do pilotażu włączono 1493 pacjentów, a w 2021 roku – 1905 (pilotaż dotyczy pięciu nowotworów złośliwych: raka płuca, jajnika, piersi, gruczołu krokowego i jelita grubego).

– Dzięki przyjętym rozwiązaniom, w kolejnych falach pandemii udało się wstrzymać spadek liczby pacjentów diagnozowanych onkologicznie. Ogólnopolska infolinia onkologiczna zanotowała w poprzednim roku blisko 20 tys. połączeń – mówił profesor Adam Maciejczyk. Podkreślił, że na wprowadzeniu KSO, planowanym na początek 2023 roku, skorzystają przede wszystkim pacjenci z mniejszych miejscowości, którzy do tej pory byli wykluczeni z dostępu do wysokospecjalistycznej opieki onkologicznej, ponieważ monitorowanie jakości i wyników leczenia będzie obowiązywało wszystkie szpitale, które wejdą do sieci.

Dobre strony pandemii…

Według profesora Andrzeja Marszałka – prezesa Polskiego Towarzystwa Patologów, krajowego konsultanta w dziedzinie patomorfologii, pandemia miała też swoje dobre strony, będąc realnym sprawdzianem, czy ochrona zdrowia jest w stanie poradzić sobie z każdym pacjentem, także zakaźnym: - Pandemia zwróciła naszą uwagę na proste, niedrogie zachowania, które pozwalają na utrzymanie bezpieczeństwa zdrowotnego i są przyjęte od kilkudziesięciu lat: mycie i dezynfekcję rąk, jeśli kichamy, kaszlemy, to nie na kogoś, ale w chusteczkę albo w rękaw – powiedział. Nadmienił, że największym, najbardziej kosztownym projektem WHO na świecie jest promocja mycia rąk, wciąż niedoceniana w wielu krajach. Dodał, że powinniśmy przyzwyczaić się do tych, wymuszonych przez pandemię, prostych nawyków higienicznych.

Pandemia przyspieszyła również standaryzację jakości badań patomorfologicznych. Na to przełomowe rozwiązanie, porządkujące diagnostykę i leczenie nowotworów środowisko patomorfologów czekało ponad 15 lat. Prace nad projektem rozpoczęły się dwa lata temu. - Ponieważ badanie patomorfologiczne nie jest odrębnie finansowane, część szpitali, które wykonuje je w outsorcingu, kieruje się wyłącznie ceną, a nie jakością badania, godząc się żeby było wykonywane w najprostszy, suboptymalny sposób – wyjaśniał konsultant krajowy w dziedzinie patomorfologii, przypominając, że badanie patomorfologiczne, wykonywane na podstawie materiału pobranego z tkanki guza, zmian zapalnych, lub innych struktur stanowi podstawę do dalszego leczenia. Ze względu na brak opisanych i wdrożonych procedur w tym zakresie, pacjenci, w dobie medycyny personalizowanej, nie mieli częstokroć dostępu do optymalnego leczenia. W czasie pandemii Ministerstwo Zdrowia, pracując nad projektem ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta, pozwoliło środowisku patologów opisać proces właściwego przygotowania materiału. - W onkologii jest to niezwykle istotne, bo często mamy możliwość tylko jednokrotnego pobrania materiału. Opisaliśmy procesy, wprowadzamy jakość i akredytację. Obecnie AOTMiT przygotowuje wycenę badań – poinformował profesor Marszałek.

VI Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Informacyjna "Ewidencja świadczeń zdrowotnych podstawą bezpieczeństwa prawno-finansowego placówki medycznej" , skierowana do kadry zarządzającej szpitali oraz specjalistów w zakresie rozliczania usług medycznych, zgromadziła (w formie hybrydowej) blisko 200 uczestników. Organizatorami wydarzenia byli: Świętokrzyskie Centrum Onkologii, Collegium Medicum Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Świętokrzyski Oddział Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego oraz Polskie Towarzystwo Koderów Medycznych.

Aktualności
Udostępnij