-A A +A

Rowerem zdrowiej – przekonują specjaliści z ŚCO

Rozpoczął się Europejski Tydzień Transportu Zrównoważonego. Rowerem zdrowiej – przekonuje dr n. med. Anna Opuchlik, specjalista rehabilitacji ruchowej ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.

Doktor nauk medycznych Anna Opuchlik, specjalista rehabilitacji ruchowej, kierownik Zakładu Rehabilitacji ŚCO (również rowerzystka) wyjaśnia, że każdy systematycznie stosowany wysiłek fizyczny wpływa korzystnie na stan naszych stawów i mięśni, obniża nadciśnienie, zmniejsza poziom cukru we krwi, ograniczając ryzyko wystąpienia cukrzycy i innych chorób cywilizacyjnych, korzystnie wpływa na utrzymanie właściwej masy ciała (profilaktyka otyłości).

Od ekologii do szczęścia

Jazda na rowerze jest ekologicznym sposobem przemieszczania się po mieście, stanowi doskonały sposób rekreacji. Na rowerze miejskim czy wyczynowym można dojechać wszędzie na czas i bez stania w korkach, a przy okazji spalić trochę kalorii. Ilość energii, której potrzebujemy poruszając się rowerem, jest porównywalna do ilości zużywanej podczas szybkiego marszu. Odległość, którą w tym czasie pokonujemy jest niemal trzy razy większa.

- W czasie jazdy na rowerze i uprawiania innych sportów organizm wydziela endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Minimalizują one odczuwanie wysiłku i zmęczenie mięśni, poprawiają samopoczucie. Szybsze krążenie krwi powoduje lepsze dotlenienie organizmu i sprawniejsze jego funkcjonowanie oraz stabilizację pracy układu oddechowego i lepszą pojemność płuc. Dzięki temu obniża się też poziom cholesterolu. Jazda rowerem to świetny trening dla serca. Zmusza do wydajniejszej pracy układ krążenia, chroniąc go przed nadciśnieniem, a serce przed chorobami. Taki wysiłek poprawia naszą kondycję                        i wydolność całego organizmu – wylicza korzyści płynące z jazdy na rowerze dr Opuchlik.

Rower zwalcza „boczki” i stres

Jak informuje specjalista rehabilitacji ruchowej: - W tym rodzaju aktywności najmocniej pracują mięśnie łydek, ale i mięśnie pośladków oraz ud i (w pewnym stopniu) brzucha. Kiedy wjeżdżamy pod górę, odczuwamy wzmożoną funkcję mięśni rąk i klatki piersiowej. Jeśli w ciągu tygodnia pokonujemy na rowerze ok. 90 km, jesteśmy w stanie szybko wzmocnić muskulaturę i zlikwidować tkankę tłuszczową na biodrach i udach. Rower daje nam również możliwość wzmocnienia mięśni pleców, które podtrzymują dolny, lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Zbyt wyprostowana sylwetka powoduje jednak nadwerężenie kręgosłupa i jego przeciążenia.

Jazda rowerem pozwala w znacznym stopniu zwalczyć stres i się zrelaksować. Dotleniony mózg znacznie łatwiej radzi sobie z obciążeniem psychicznym i pozwala znaleźć rozwiązania problemów, na które normalnie byśmy być może nie wpadli. Dobrze zaplanowane trasy rowerowe pozwolą cieszyć się pięknymi widokami natury. Dzięki jeździe na rowerze przez cały rok organizm szybciej adaptuje się do zmiennych warunków atmosferycznych, osoby uprawiające ten rodzaj sportu rzadziej chorują.

Ruch przyjazny dla seniorów i pacjentów

Jeżeli osoba starsza, leczona z powodu nowotworu, obawia się jazdy na rowerze, a chce podjąć aktywność fizyczną, powinna wybrać zwykły trening marszowy (szybszy spacer) na świeżym powietrzu – radzi dr Anna Opuchlik. -  Taki prosty wysiłek stosowany przynajmniej 3-5 razy w tygodniu, może wydłużyć życie do dwóch lat oraz zmniejsza ryzyko nawrotu choroby nowotworowej i przedwczesnej śmierci nawet o 50%.

Nigdy nie jest za późno, aby rozpocząć aktywny styl życia. Wystarczy zmienić swoje przyzwyczajenia, np. zaprzestać korzystania z wind, zrezygnować z przemieszczania się środkami transportu – wysiąść o jeden przystanek wcześniej, by móc trochę się poruszać w ciągu dnia – zachęca specjalistka. 

 dr n. med. Anna Opuchlik
 dr n. med. Anna Opuchlik
Aktualności
Udostępnij